Co wyjdzie z połączenia rewelacyjnej platformówki z lat 90 (tuż to jeszcze na NES się w to grało za młodzieńca) „Mario” i gry wydanej przez Valve – „Portal”? Będzie to całkiem ciekawe połączenie, czyli Mari0
MariO, czyli połączenie tych dwóch przebojów w jedno, dość niezwykłe dzieło. Tak, nasz Mario prócz skakania i chodzenia po świecie grzybków, tworzy portale którymi można się teleportować!
O klasyce, słów kilka:

Oczywiście nasz Mario nie był bezbronny – zbierał różne bonusy, które dawały mu różne umiejętności ( powiększały go, dawały krótkotrwałą nieśmiertelność i dawały możliwość strzelania) i monety dające mu po zebraniu odpowiedniej ilości, dodatkowe życie:)
Tym urządzeniem można było również przenosić obiekty na pewne odległości.

Stare w nowej formie?
MariO to już coś innego, w starym dobrym stylu, w starym opakowaniu a jednak coś nowego. Klasyczne 2d, z nowymi funkcjami. Nasz bohater dostaje w ręce wspomniany wcześniej ASHPD i rusza zmierzyć się z klasycznymi planszami starego „Mario” jak i z nowymi, stworzonymi przez autora tej modyfikacji. Przyjdzie nam skakać, pływać i teleportować się na ponad 5 różnych „paczkach map”. Mamy typowo zręcznościowe mapy, gdzie warto mieć szybkie palce, ale też niekiedy przyda się umiejętność logicznego myślenia i znajomość działania urządzenia teleportacyjnego. Powalczymy i pomyślimy:)
Grywalność to ważna rzecz- zachowano klasyczna formę i dodano różnego rodzaju „przeszkadzajki” na niektórych mapach – a to drzwi, które otwierają się tylko stoimy na odpowiednim przycisku, lasery które nas zabijają czy też po których możemy chodzić. Pobawimy się trochę na tym co nam zaserwowano.
Grafika to już stare „Mario”, z kilkoma nowymi grafikami na niektórych mapach. Jak się wam Mario klasyczny podoba to nie ma większego problemu:) Muzyka i dżwięki tez bez zmian.
Mechanika to jednak już inna kwestia- dostajemy multum opcji- możemy tworzyć własne plansze, w przygotowanym wcześniej edytorze. Możemy korzystać z dużej ilości bloków, potworów i utrudnień.
Nasz bohater, również nie musi cały czas być typowym hydraulikiem- możemy dodać mu kapelusz kowbojski czy też cylinder i zmienić kolory jego ubranka, ot taka drobnostka a fajna.
Błędy? Prócz wyskakiwania irytującego błędu, przy wychodzeniu z niej to nie spostrzegłem poważniejszych problemów.

Podsumujmy – gra jest dość oryginalna, mimo że w starej formie i wykorzystująca stare już przeboje. To głównie przemawia za nią.
No i mamy ją za darmo i jest cały czas rozwijana. I nawet nie waży wiele. No i warto na koniec dodać że grać można na innych platformach – Windows, Linux, OSX, Source. Chcesz sobie przypomnieć „Mario” a zarazem zobaczyć coś nowego? Albo zobaczyć w co grało poprzednie pokolenie? No to ściągaj i się nie zastanawiaj!
Pobieranie gryOficjalna strona gry