Besiege – czyli o tworzeniu i destrukcji słów kilka

Zapewne każdy z Was pamięta, jaką radość sprawiało za młodu budowanie coraz to nowych konstrukcji z klocków Lego. Jeśli na te wspomnienia ogarnia Was nostalgia, warto przyjrzeć się uważniej  Besiege, opisywanemu jako symulator budowy machin oblężniczych, w którym budujemy oraz sterujemy nimi w celu wykonania różnorodnych misji. Program ten oferuje sporą swobodę tworzenia, a elementów wykorzystywanych do tego nie brakuje. Zapraszam  do opisu.


Więcej o tytule

Besiege jest grą niezależną, powstaje w dalszym ciągu, a wersja alpha dostępna jest od 28 stycznia 2015. Za projektem tym stoi niezależne studio Spiderling Studios, jest to ich pierwsza, debiutancka produkcja. Rozgrywka dzieli się zasadniczo na dwa tryby: misje, w których należy wykonać konkretne zadanie w dowolny sposób; oraz sandboxowy tryb służący kreowaniu bez żadnych ograniczeń. Dzięki możliwości stworzenia najbardziej szalonych wynalazków, gra ta cieszy się niesłabnącą popularnością na zagranicznych portalach społecznościowych oraz coraz częściej na polskich.

Mimo pozornej prostoty, Besiege potrafi wciągnąć na długie godziny, a z każdą chwilą gracz odkrywa coraz więcej zastosowań dla dostępnych elementów. Prawdę powiedziawszy jedynym ogranicznikiem jest w tym przypadku wyobraźnia. Na chwilę obecną w rozwoju pozostaje sekcja „Moon”, na której prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia ze zmniejszoną grawitacją oraz dodatkowe rejony głównego świata (misje).

Twórcy z każdym patchem usprawniają mechanikę gry oraz konsekwentnie likwidują bugi. Należy im się uznanie za bardzo szybki rozwój tytułu. Jedyny język użyty w Besiege to angielski. Odrobinę odczuć można brak opcji rozgrywki wieloosobowej, jednak całkiem możliwe, że i ta pojawi się z biegiem czasu. Produkt dostępny w wersji Early Acces na platformie Steam.

Rozgrywka

W tym tytule rozróżnić można zasadniczo dwa tryby gry. Pierwszy z nich to seria poziomów, podczas których należy wykonać konkretne zadanie, na przykład przetransportować paletę drewna na wysoki podest. Jednak większość z nich skupia się na zniszczeniu odpowiedniej liczby budynków, owiec, bądź też przeciwników. Nie jest to zaskakujące, w końcu Besiege jest symulatorem tworzenia machin oblężniczych.

Drugim trybem jest sandbox, umożliwiający swobodną konstrukcje bez żadnych ograniczeń, a następnie wypróbowanie jej na swoistym torze przeszkód, na którym znajdziemy masę wyzwań. Samą rozgrywkę prowadzimy w dwóch etapach; najpierw należy skonstruować wynalazek, aby w dalszym etapie (real time) sterować nim. Przeszkodzić w tym mogą żołnierze wroga, bądź pułapki takie jak bomby czy też wąskie przesmyki w których maszyna zaklinuje się.

Elementów z których można budować jest sporo, a posiadając nieco wiedzy z zakresu języka angielskiego łatwo zrozumieć do czego służą. W innym przypadku pozostaje sprawdzać ich zastosowanie metodą prób i błędów. Niestety Besiege nie posiada wbudowanego samouczka z prawdziwego zdarzenia. Jego rolę pełni tryb misji, które stają się coraz bardziej skomplikowane. Sporo zabawy może dać wymiana ze znajomymi zapisanymi na dysku projektami, i rywalizacja czyj jest lepszy.

W internecie łatwo natrafić na różnego rodzaju wynalazki które często wręcz powodują osłupienie u graczy. Z prostych elementów, jak drewniane belki czy sprężyny można stworzyć humanoidalnego, poruszającego się robota lub rozkładaną katapultę która podczas jazdy jest zamaskowana. Jedynym poważnym problemem tej produkcji była początkowo niedopracowana fizyka, lecz ostatnie łatki zminimalizowały ten problem.

Oprawa audio-wizualna

Besiege posiada bardzo miłą dla oka grafikę. Nie występuje w tym przypadku przerost formy nad treścią, graficy zamiast  dodawać kolejne szczegóły, skupili się na upiększeniu prostych detali, i wygładzeniu ich. Gra wykorzystuje w bardzo dobrym stopniu technologie takie jak DOF, Bloom oraz SSAO. Mimo to nie wymaga drogiego sprzętu do płynnego działania. Modele postaci czyli żołnierze i owce zostały wykonane w nieco karykaturalnym stylu, co jednak odpowiednio komponuje się z resztą szaty graficznej i elementami budynków oraz konstrukcji.

Wybuchy oraz płomienie wyglądają dosyć dobrze, a wygląd rozrzucanych szczątków jest dosyć satysfakcjonujący. Muzyka którą usłyszeć można w grze jest nieco wytłumiona i spokojna, co zaliczyć można na plus, zważywszy na fakt, iż potrzeba sporej koncentracji aby budowany wynalazek był jak najbardziej efektywny. Jeśli zaś chodzi o resztę podkładu dźwiękowego nie można zarzucić większych błędów. Co prawda kilku dźwięków brakuje, jednak należy pamiętać że tytuł ten w dalszym ciągu się rozwija.

Podsumowanie

Besiege jest tytułem który pozwala graczom na wyzwolenie pokładów kreatywności. Jest to dobry sposób zarówno na odrobinę rozluźnienia, jak i na dłuższą rozgrywkę. Gra ta może momentami frustrować, jednak wykonanie zadania daje sporo frajdy, wynagradzającej to z nawiązką. Tym którzy z tytułem się jeszcze w żaden sposób nie zetknęli, polecam obejrzenie filmików na youtube. Według mnie, tytuł ten godny jest polecania każdemu, niezależnie od wieku bądź ulubionego typu gier, a zapewnia naprawdę masę rozrywki.


Besiege na platformie SteamOficjalna strona gry
Wymagania systemowe

Minimalne

  • System operacyjny: Windows XP lub nowszy
  • Procesor: 2.2Ghz Dual Core
  • Pamięć RAM: 2 GB
  • Karta graficzna: 512mb
  • DirectX: wersja 9.0c
  • Dysk twardy: 1 GB wolnego miejsca