Contagion – Left4Dead na nowo

Opinie graczy na temat kultowej już gry jaką jest Left4Dead są zróżnicowane. Dla jednych była ona świetną produkcją, innych jednak raziło jej skrajne odrealnienie i przerysowanie zarówno postaci ocalałych jak i ich przeciwników. Istnieją jednak na szczęście tytuły przypominające nieco mechaniką wspomniany tytuł, jednak o dużo cięższym i mroczniejszym klimacie. W tym wpisie na tapetę weźmiemy jeden z właśnie tych tytułów, czyli Contagion, FPSa którego akcja dzieje się podczas zombie apokalipsy, gdzie nie można ufać nikomu.

Więcej o tytule

Contagion to pierwszoosobowa strzelanka utrzymana w konwencji survival-horror. Jest ona pierwszą komercyjną produkcją studia Monochrome, odpowiedzialnego za Zombie! Panic (darmowa modyfikacja do Half-Life 2, będąca prekursorem Contagion). Całość opiera się na silniku Source, premiera miała miejsce w październiku 2013 roku. Gra umożliwia rozgrywkę w kilku różniących się celami trybach. W porównaniu do tytułów takich jak Left4Dead czy Killing Floor cechuje się większym realizmem a przeciwnikami są niemal wyłącznie „klasyczne” zombie, oraz ich bardziej opancerzone odpowiedniki (byli policjanci i wojskowi, chronieni przez hełmy i kevlar).

Tytuł oferuje pełne wsparcie kontrolera, oraz poza standardową rozgrywką single/multiplayer umożliwia zabawę w trybie podzielonego ekranu (gdzie podział możemy ustawić zarówno pionowy i poziomy). Gra obsługuje jedynie język angielski i dostępna jest na platformie Steam.

Rozgrywka

Rozpoczynając grę wybieramy jedną z dwunastu przygotowanych przez twórców postaci, różniących się między sobą wyglądem i biografią, jednak nieposiadającymi jakiś szczególnych atrybutów. Standardowo na początku dysponujemy wyłącznie pistoletem z dosyć skromnym zapasem amunicji, czasem również z bronią do walki wręcz jak przykładowo kij baseballowy. Ogółem nasza postać posiada cztery sloty na przedmioty, w tym broń. Oznacza to w praktyce że często musimy poświęcić na przykład karabin snajperski na rzecz podniesienia gaśnicy niezbędnej do pokonania płonącego korytarza. Rozwiązanie te spisuje się bardzo dobrze, bowiem wymusza na graczach ścisłą kooperację na zasadzie „ty gasisz, ja cie osłaniam”.

Przeciwnicy z którymi się spotykamy tylko z pozoru wydawać się mogą niegroźni, bowiem mimo iż pojedynczo nie powinni sprawić większego problemu, w większych grupach tworzą hordę nie do zatrzymania. Z pomocą przychodzi nam broń biała, dzięki której możemy pojedynczym uderzeniem z zaskoczenia pozbawić delikwenta resztek „życia” po cichu. Poważne problemy mogą się zacząć gdy niedaleko pośród zwykłych zombie pojawi się wersja opancerzona, bowiem nawet strzelając w głowę bardzo ciężko jest ich powalić. Mało tego, istnieje szansa iż po otrzymaniu lekkich obrażeń ocalały zostanie zainfekowany, aby kilka chwil później nieoczekiwanie zamienić się w jednego z prześladowców.

Nasze aktualne cele możemy podejrzeć wyjmując telefon, jesteśmy jednak wtedy bezbronni. Zależnie od trybu podaje on także inne informacje, jak choćby informuje nas o przebywających niedaleko graczach zombie.

Podobnie jak w przypadku wspomnianego już Left4Dead, również tutaj możemy wcielić się w jednego z nieumarłych i wyruszyć na polowanie. Gracz uczestniczący w rozgrywce po tej stronie konfliktu mimo iż nie może używać broni, stanowi ogromne zagrożenie z racji na dodatkowe zdolności oraz sporo podkręcone parametry takie jak szybkość, siła czy wytrzymałość. Może on bowiem skorzystać z wizji aby łatwo wytropić ocalałych oraz zebrać własną hordę której wydawać będzie rozkazy, a gdy zajdzie potrzeba ma możliwość wtopienia się tłum bezmyślnie przebierając nogami. Dodatkowo dysponuje atakiem zwiększającym szanse infekcji.

Contagion oferuje nam kilka trybów gry:

• Escape: naszym zadaniem w tym trybie jest dotarcie do punktu ewakuacji, aby się tam dostać musimy wypełnić kilka celów pobocznych
• Extraction: w tym przypadku naszym celem jest odprowadzenie odpowiedniej liczby ocalałych do punktu ewakuacji
• Hunted: PvP, gdzie naszym największym problemem wcale nie są zombie, które jednak potrafią przechylić szalę zwycięstwa
• Flatline: klasyczne odpieranie kolejnych fal nadciągającej hordy
• Panic (objective): gracze wcielają się w zombie, wykonujące wyznaczone cele
• Panic (classic): PvP z podziałem na dwie drużyny: ocalałych oraz zombie

Oprawa audio-wizualna

Szata graficzna jaką zobaczymy grając w Contagion już od pierwszej chwili sprawia wrażenie mrocznej i surowej. Dominują głównie ciemne barwy oraz wszechobecny mrok. W tle często zaobserwujemy migające światła oraz pożary. W grze pojawia się kilka map na których akcja rozgrywa się za dnia, jednak i tam widać elementy które są raczej przygnębiające, jak choćby worki na ciała. Gra światła i cieni wykonana została w sposób na ogół porządny, wątpliwości może budzić jedynie znikające światło latarki kiedy zbytnio zbliżymy się do jakiegoś obiektu.

Muzyka jest dobrze zgrana z tym co widzimy na ekranie i świetnie komponuje się z oprawą wizualną budując napięcie. Dźwięki otoczenia również dobrane zostały bardzo dobrze, często umożliwiają zorientowanie się w sytuacji bez kontaktu wzrokowego.

Podsumowanie

Contagion jest świetną propozycja dla osób którym przejadły się już konkurencyjne produkcje gdzie zwykłe zombie stanowiły jedynie mięso armatnie dla innych szkarad. Duży nacisk na kooperacje oraz stosunkowo wysoki poziom trudności sprawiają że jest to również świetny wybór na lan party, a tryb podzielonego ekranu umożliwia spontaniczną rozgrywkę na jednym komputerze. Zdecydowanie polecam tę produkcję wszystkim graczom lubiącym motyw zombie-apokalispy, naprawdę warto zagrać.